Daily Stoic

Codzienne medytacje na lepszy początek dnia

Scroll down to content

Dołącz do grona stoików

Przyszło nam żyć w dziwnych i ciekawych czasach. Niektórzy sądzą, że jedynym sposobem na przetrwanie w nich jest zwrócenie się w kierunku filozofii, która istnieje od III wieku p.n.e. Stoicyzm nakazuje, by niezależnie od okoliczności, zachowywać spokój i nie martwić się tym, na co nie mamy wpływu. W XXI wieku można to skrócić do: #keepcalm.

Dlatego dzięki książce Ryana Holidaya – „Stoicyzm Na Każdy Dzień Roku” mogliśmy dla Ciebie przygotować codzienne powiadomienia e-mail, które pomogą Ci przejść przez każdy dzień z mądrością, odwagą i pogodą ducha.

Cztery cnoty stoików

Mądrość
Odwaga
Sprawiedliwość
Wstrzemiężliwość

Mądrość jest właściwym rozumowaniem, zdolnością odróżniania dobra od zła, tego co należy wybrać, a co odrzucić. Osądem opartym na wartości rzeczy, a nie na powszechnej opinii o nich.

Ustanawia czuwanie nad naszymi słowami i czynami i sprawia, że jesteśmy niezwyciężeni przez dobry lub zły los. Ma za swój przedmiot rzeczy przeszłe i przyszłe, przemijające i wieczne. Bada wszystkie okoliczności czasu oraz naturę i działanie umysłu.

Dla filozofii oznacza chciwość wobec pieniędzy – jedno pragnie, a drugie jest pożądane; jedno jest jedno jest efektem i nagrodą drugiego. Być mądrym to posługiwać się mądrością, tak ja patrzenie jest używaniem oczu, a mówienie języka. Kto jest doskonale mądry – jest doskonale szczęśliwy; ba, sam początek mądrości ułatwia nam życie.

Nie wystarczy tego wiedzieć. Musimy to wdrukować w nasze umysły poprzez codzienną medytację, a tym samym wprowadzić dobrą wolę do dobrego nawyku.

Seneka – Seneca’s Morals of a Happy Life, Benefits, Anger and Clemency

To jest stoicka odwaga: nie cofanie się przed sytuacjami, które inni uznaliby za nieprzyjemne lub niebezpieczne, jeśli w grę wchodzi coś ważniejszego.

Co jest „ważniejsze” niż bycie bezpiecznym i wolnym od niebezpieczeństw? Dla stoików jest to wszystko, co jest zgodne z racjonalnością i doskonałością. Jeśli nie jest to racjonalne postępowanie, jeśli nie stawienie czoła sytuacji naruszy podstawowe cnoty lub doskonałości – mądrość, sprawiedliwość lub umiar – to odwaga jest specjalną umiejętnością, której potrzebujesz, aby działać.

Jeśli coś jest całkowicie poza naszą kontrolą, po co się tego bać? Jeśli to, co robi ktoś inny, nie jest pod naszą kontrolą, po co się kogokolwiek bać? Jeśli zewnętrzne elementy nie mogą nam zaszkodzić, dlaczego mielibyśmy się ich obawiać?
Tak więc czwartą specjalną umiejętnością, którą kultywuje stoik, jest nieustraszoność poprzez brak niechęci do rzeczy, które nie są pod jego kontrolą. Odwaga stoicka to bycie nieustraszonym w obliczu awersji: nie bać się ubóstwa, opinii publicznej, nie bać się choroby, a nawet śmierci. Stoik nie jest odważny, by być odważnym. Stoik jest nieustraszony, ponieważ zdaje sobie sprawę, że nie ma się czego bać.

Niech inni mówią „Być może najgorsze się nie wydarzy”. Ty bądź tym, który powie: „A co, jeśli tak się stanie?” – Seneka, Listy moralne 13

Bycie odważnym. Znajdowanie właściwej równowagi. To podstawowe cnoty stoickie, ale w swojej powadze bledną w porównaniu z tym, co stoicy czcili najbardziej: Czynienie tego, co słuszne.

Nie ma cnoty stoickiej ważniejszej niż sprawiedliwość, ponieważ wpływa ona na wszystkie pozostałe. Sam Marek Aureliusz powiedział, że sprawiedliwość jest „źródłem wszystkich innych cnót”. Stoicy w całej historii naciskali i opowiadali się za sprawiedliwością, często przy wielkim osobistym ryzyku i z wielką odwagą, aby dokonać wielkich rzeczy i bronić ludzi i idei, które kochali.

Katon oddał życie, próbując przywrócić Republikę Rzymską.
A Thrasea i Agrippinus oddali swoje, opierając się tyranii Nerona.
George Washington i Thomas Jefferson stworzyli nowy naród – taki, który starał się, choć w sposób niedoskonały, walczyć o demokrację i sprawiedliwość – w dużej mierze zainspirowany filozofią Katona i innych stoików.
Thomas Wentworth Higginson, tłumacz Epictetusa, poprowadził czarny pułk wojska w amerykańskiej wojnie domowej.
Beatrice Webb, która pomogła założyć London School of Economics i która jako pierwsza skonceptualizowała ideę zbiorowych negocjacji, regularnie czyta Marka Aureliusza.
Niezliczeni inni działacze i politycy zwracali się do stoicyzmu, aby opasać się trudnościami w walce o ideały, które miały znaczenie, aby poprowadzić ich ku temu, co słuszne w świecie, w którym jest tyle zła. Stoik musi głęboko wierzyć, że jednostka może coś zmienić. Skuteczny aktywizm i manewry polityczne wymagają zrozumienia i strategii, a także realizmu… i nadziei. Wymaga mądrości, akceptacji, a także odmowy akceptacji statue quo.

To właśnie James Baldwin najdoskonalej uchwycił to napięcie w Zapiskach rdzennego syna:

„Zaczęło się wydawać, że trzeba będzie trzymać w umyśle wiecznie dwie idee, które zdawały się być w opozycji. Pierwszą ideą była akceptacja, akceptacja, całkowicie bez urazy, życia takim, jakim jest, i ludzi takimi, jakimi są: w świetle tej idei nie trzeba mówić, że niesprawiedliwość jest powszechna. Nie oznacza to jednak, że można popaść w samozadowolenie, ponieważ druga idea miała taką samą moc: nigdy nie wolno we własnym życiu akceptować tych niesprawiedliwości jako powszechnych, ale trzeba z nimi walczyć ze wszystkich sił.”

Stoik widzi świat jasno… ale widzi też jasno, jaki ten świat może być. A potem jest na tyle odważny i strategiczny, że pomaga to urzeczywistnić.

Arystoteles użył odwagi jako głównego przykładu w swojej słynnej metaforze „złotego środka”. Na jednym krańcu spektrum, powiedział, jest tchórzostwo – to brak odwagi. Na drugim była lekkomyślność – zbyt duża odwaga. To, czego wymagano, to złoty środek. Właściwa ilość.

Na tym właśnie polega umiarkowanie: Nie robić nic w nadmiarze. Robienie tego, co właściwe, we właściwej ilości i we właściwy sposób.

W „Pamiętnikach Hadriana” Marguerite Yourcenar, cesarz Hadrian pisze do Marka Aureliusza, że „objadanie się jest rzymską wadą”. Wyjaśnia, że zbyt wielu jego współobywateli „truje się przyprawami” i topi swoje talerze w bogatych sosach. Rezultat? Przytłaczają swoje podniebienia – i samych siebie. Ulegając nadmiarowi, tracą zdolność doceniania rzeczy i rzucają się na głęboką wodę.

Dla Hadriana proste przyjemności były lepsze. Mówi Marcusowi, że „umiar zawsze był moją rozkoszą”. I nie tylko jeśli chodzi o obiad. Sprawność fizyczna, bycie w dobrej formie bojowej, by stawić czoła wyzwaniom każdego dnia, było kluczowe, ale ćwiczenie do punktu fanatyzmu było krokiem za daleko. Oznacza to powstrzymywanie się zarówno od lenistwa, jak i od nadmiernego wysiłku, obierając kurs pośredni między tymi dwoma biegunami, aby znaleźć ten złoty środek, w którym nie jest się ani nadmiernie, ani niedostatecznie przygotowanym, ale po prostu gotowym.

Dlatego dziś i każdego dnia pamiętaj o stoickim napomnieniu, by znaleźć środek. Nie trzymaj się jednej lub drugiej skrajności; uczyń umiarkowanie swoim celem w każdej części swojego życia, a twoje przyszłe ja będzie ci za to wdzięczne.

Powered by WordPress Inspiro WordPress Theme by WPZOOM